Piłkarze Pogoni po miesięcznej przerwie powracają w poniedziałek do rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianie na zakończenie 7. kolejki Ekstraklasy zmierzą się na wyjeździe z Lechią Gdańsk.
Portowcy po raz ostatni o ligowe punkty w Ekstraklasie walczyli 19 września, kiedy wygrali u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:0. Zawodnicy Dumy Pomorza zaległości - spowodowane pandemią koronawirusa i domową kwarantanną - odrabiają na zgrupowaniu w Gniewinie, gdzie przygotowują się do starcia z gdańskim zespołem.
W ekipie trenera Kosty Runjaića wieczorem może zadebiutować nowy napastnik, Słoweniec Luka Zahović.
Obrońca Pogoni, Mariusz Malec przyznaje, że Lechia jest niewygodnym rywalem i szczecinian czeka trudne zadanie, aby zdobyć komplet punktów.
- Lechia to nieprzyjemny rywal; może raz przegrać, a raz wygrać wysoko. Są nieprzewidywalni. Czeka nas ciężki mecz. Oni są "w gazie" nie mieli przerw, grali przez cały czas, a my przez prawie miesiąc nie zagraliśmy meczu ligowego. Zobaczymy jak będzie. Ale jesteśmy pozytywnie nastawieni, bo znamy swoją wartość, wiemy, jaką mamy jakość, będziemy chcieli to pokazać - zapewnił Malec.
Poniedziałkowe spotkanie piłkarzy Lechii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 20.30 w Gdańsku.
W ekipie trenera Kosty Runjaića wieczorem może zadebiutować nowy napastnik, Słoweniec Luka Zahović.
Obrońca Pogoni, Mariusz Malec przyznaje, że Lechia jest niewygodnym rywalem i szczecinian czeka trudne zadanie, aby zdobyć komplet punktów.
- Lechia to nieprzyjemny rywal; może raz przegrać, a raz wygrać wysoko. Są nieprzewidywalni. Czeka nas ciężki mecz. Oni są "w gazie" nie mieli przerw, grali przez cały czas, a my przez prawie miesiąc nie zagraliśmy meczu ligowego. Zobaczymy jak będzie. Ale jesteśmy pozytywnie nastawieni, bo znamy swoją wartość, wiemy, jaką mamy jakość, będziemy chcieli to pokazać - zapewnił Malec.
Poniedziałkowe spotkanie piłkarzy Lechii z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 20.30 w Gdańsku.