Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Hubert Hurkacz. Fot. twitter.com/HubertHurkacz
Hubert Hurkacz. Fot. twitter.com/HubertHurkacz
To będzie Wielkanoc z polskim tenisistą Hubertem Hurkaczem. Minionej nocy, podczas prestiżowego turnieju Miami Open rangi ATP 1000, Polak pokonał w dwóch setach Rosjanina Andreja Rublowa 6:3, 6:4 i zagra w niedzielnym finale.
Wrocławianin ma szansę powtórzyć sukces Agnieszki Radwańskiej, która na Florydzie w singlu kobiet triumfowała w 2012 roku.

Zaraz po meczu na konferencji prasowej przeciwnik Polaka był oszczędny w słowach.

- To nie był dzisiaj mój dzień. Hubert Hurkacz grał dużo lepiej, to on zasłużył na zwycięstwo. Nie ma co tego więcej komentować. Ja muszę teraz zabrać się do pracy żeby być gotowy na resztę sezonu - mówił Rublow.

Od początku tego spotkania Hurkacz dominował. Zdarzały mu się gorsze momenty, kiedy to przeciwnik wchodził na wyższe obroty, ale wygrana Polaka w tym meczu nie była zagrożona. Triumf z Rosjaninem Wrocławianin podsumował w swoim stylu.

- Bardzo się cieszę z dzisiejszego zwycięstwa. Po raz pierwszy znalazłem się w finale turnieju Masters 1000. Jest to dla mnie niesamowite wydarzenie i bardzo się z tego cieszę. Dziękuję wam także za wsparcie - mówił Hurkacz.

Niedzielny finał rozpocznie się o godzinie 19 czasu polskiego. Hubert Hurkacz zagra z Włochem Jannikiem Sinnerem. Amerykańska telewizja ESPN przypomina, że przeciwnik Polaka ma dopiero 19 lat. Obaj nie grali przeciwko sobie w światowym turze, są natomiast dobrymi kolegami i rywalizowali wspólnie w deblu.
Relacja Jana Pachlowskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty