Edostalk został zwycięzcą Firmowej Amatorskiej Ligi Tenisowej w Szczecinie.
W pierwszej edycji tej imprezy organizowanej między innymi przez byłego znakomitego tenisistę Marcina Matkowskiego, wzięło udział siedem drużyn. W finałowym meczu na kortach przy al. Wojska Polskiego szczecińska firma Edostalk pokonała Genial 2:1. Po dwóch pojedynkach singlowych był remis i o wygranej rozstrzygnął debel.
Jak mówi Łukasz Kołodziejski, prezes i właściciel Edostalku, rola faworyta nie była łatwa, ale udało się najpierw w singlu po wyczerpującym boju pokonać Piotra Klima z Geniala 7:6, 4:6, 10:8, a następnie triumfować w grze podwójnej.
- No nie ukrywam, byliśmy jako faworyci i to jest duża presja. Aczkolwiek byliśmy na straconej trochę pozycji, jeśli chodzi o mecze singlowe. Myślałem, że nie wytrzymam, ale jakoś udało się wygrać. Jak już graliśmy teraz finał tego debla, wchodziłem na kort, ale nie miałem w ogóle siły. Grałem z automatu. Mówię do partnera: rób co chcesz, ja po prostu będę przebijał, stawiam na ciebie. Udało się i fajnie to jakoś to wygląda - mówił Kołodziejski.
Zwycięzcy pierwszej edycji Amatorskiej Firmowej Ligi Tenisowej oprócz pucharu i medali otrzymali także 10 tysięcy złotych nagrody. Pokonani w finale dostali 6000 zł, a firma Elbud Eliot, która zajęła trzecie miejsce, otrzymała 4 tysiące złotych.
Jak mówi Łukasz Kołodziejski, prezes i właściciel Edostalku, rola faworyta nie była łatwa, ale udało się najpierw w singlu po wyczerpującym boju pokonać Piotra Klima z Geniala 7:6, 4:6, 10:8, a następnie triumfować w grze podwójnej.
- No nie ukrywam, byliśmy jako faworyci i to jest duża presja. Aczkolwiek byliśmy na straconej trochę pozycji, jeśli chodzi o mecze singlowe. Myślałem, że nie wytrzymam, ale jakoś udało się wygrać. Jak już graliśmy teraz finał tego debla, wchodziłem na kort, ale nie miałem w ogóle siły. Grałem z automatu. Mówię do partnera: rób co chcesz, ja po prostu będę przebijał, stawiam na ciebie. Udało się i fajnie to jakoś to wygląda - mówił Kołodziejski.
Zwycięzcy pierwszej edycji Amatorskiej Firmowej Ligi Tenisowej oprócz pucharu i medali otrzymali także 10 tysięcy złotych nagrody. Pokonani w finale dostali 6000 zł, a firma Elbud Eliot, która zajęła trzecie miejsce, otrzymała 4 tysiące złotych.