Publiczność zachwycona nową odsłoną dawnych hitów polskiej piosenki. Pierwszy koncert w ramach dwudniowego festiwalu "Klubowy Paprykarz i Oranżada" z okazji urodzin Szczecina przyciągnął tłumy do filharmonii im Mieczysława Karłowicza.
Aby poczuć klimat lat 60, każdy kto przyszedł mógł spróbować oryginalnego paprykarza i napić się oranżady.
- Super, uwielbiam Gabę Kulka. Ten głos, interpretacje, rewelacja, perkusista był wspaniały, grał tak emocjonalnie. Bardzo mi się podobało. To były przeboje mojej wczesnej młodości. Piękny koncert, muzyka, doznania. Takiej muzyki dziś już masowo się nie posłucha - mówili widzowie.
Przyjechaliśmy z Warszawy, zwiedzamy filharmonię, świetny wokal, smak dzieciństwa, wszystkiego najlepszego dla miasta - mówili turyści ze stolicy.
W czwartek drugi dzień festiwalu - tym razem nowe brzmienie big beatu. Podczas wieczornego koncertu w Filharmonii wystąpią m.in. Tymon Tymański, Olaf Deriglasoff, Krzysztof Zalewski czy Skubas.
72 lata temu, 5 lipca 1945 roku Szczecin przeszedł w ręce polskiej administracji.