Premiera dwóch płyt nagranych podczas ubiegłorocznej edycji festiwalu "Klubowy Paprykarz i Oranżada" odbyła się w czwartek wieczorem w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Publiczność mogła usłyszeć covery polskich piosenek z lat 60. i 70. oraz do nich potańczyć.
- Przy tych utworach można świetnie się bawić - oceniał Przemysław Bielec, wodzirej na czwartkowej imprezie w filharmonii. - Zwłaszcza, że przyszli ludzie, którzy pamiętają tamte czasy. Widzę, że niektórzy śpiewają i znają całe piosenki na pamięć. To jest rewelacja.
Na parkiet w holu filharmonii ruszyły pary w różnym wieku. - Jest super. Bardzo fajna inicjatywa, można przyjść i potańczyć. Świetna atmosfera - przyznawali uczestnicy imprezy.
W piątek płyty będą miały swoją premierę w internecie. Na sklepowe półki trafią w przyszłym tygodniu.