Znakomity pianista Kevin Kenner wystąpił w Szczecinie, w ramach cyklu "Fryderyk Chopin w Willi Lentza. Dzieła wszystkie".
W programie wieczoru znalazł się między innymi "Koncert fortepianowy e-moll op. 11".
- Ja myślę, że Chopin sam grał bardzo delikatne. Mamy w salonie obecny tylko mały zespół. Jest kameralnie, łatwiej w ten sposób doświadczyć Chopina... Dla mnie to jest wielka radość - opowiada Kenner.
Za kilka dni artysta jedzie do Kijowa, jak mówi, chciałby w tym trudnym czasie dać Ukraińcom odrobinę wytchnienia: - Bardzo chciałem coś zrobić dla ludzi, którzy są w takiej sytuacji. To jest coś niedużego, ale mogłem dać im choć godzinę, w której zapomnieli o chaosie i tragedii. To piękna, ważna dla mnie sprawa - dodaje Kenner.
Kevin Kenner urodził się w południowej Kalifornii. Jako nastolatek przyjechał do Polski, by uczyć się u profesora Ludwika Stefańskiego, który przygotował go do wzięcia udziału w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie, który wygrał w 1990 roku.
- Ja myślę, że Chopin sam grał bardzo delikatne. Mamy w salonie obecny tylko mały zespół. Jest kameralnie, łatwiej w ten sposób doświadczyć Chopina... Dla mnie to jest wielka radość - opowiada Kenner.
Za kilka dni artysta jedzie do Kijowa, jak mówi, chciałby w tym trudnym czasie dać Ukraińcom odrobinę wytchnienia: - Bardzo chciałem coś zrobić dla ludzi, którzy są w takiej sytuacji. To jest coś niedużego, ale mogłem dać im choć godzinę, w której zapomnieli o chaosie i tragedii. To piękna, ważna dla mnie sprawa - dodaje Kenner.
Kevin Kenner urodził się w południowej Kalifornii. Jako nastolatek przyjechał do Polski, by uczyć się u profesora Ludwika Stefańskiego, który przygotował go do wzięcia udziału w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie, który wygrał w 1990 roku.