Już wkrótce Ukraińcy będą mogli podróżować do Unii bez wiz. Parlament Europejski w głosowaniu dał zielone światło w tej sprawie.
- Wszystko wskazuje na to, że przepisy wejdą w życie najprawdopodobniej już na początku czerwca - powiedział przewodniczący delegacji Parlamentu Europejskiego do spraw Ukrainy Dariusz Rosati z PO. - To symbol uznania postępu, jaki Ukraina zrobiła, zwłaszcza w ostatnich latach jeśli chodzi o reformowanie swojej gospodarki i państwa. Chcemy jeszcze bardziej zachęcić ich do tego, żeby nie ustawali w swoich wysiłkach. Ruch bezwizowy ma być jednym z takich gestów wobec Ukraińców.
To ukoronowanie wydarzeń na Majdanie i ukraińskiej Rewolucji Godności - tak ambasador RP w Kijowie Jan Piekło komentuje dzisiejszą decyzję Parlamentu Europejskiego. Nad Dnieprem dominują optymistyczne opinie. Ambasador Jan Piekło przypomina, że ukraińska Rewolucja Godności rozpoczęła się pod hasłami eurointegracji. Konsekwencją tego była umowa stowarzyszeniowa z Unią, a obecnie decyzja o zniesieniu wiz. To jego zdaniem ukoronowanie tego procesu. Polski dyplomata podkreśla, że Ukraińcy zapłacili za to bardzo wysoką cenę - często cenę życia.
Zadowolenie z decyzji Parlamentu Europejskiego wyraziły ukraińskie władze między innymi prezydent Petro Poroszenko i minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin. Zdaniem redaktora naczelnego Hromadskiego Radia Kyryło Łukerenki zniesienie wiz jest ważne szczególnie dla młodych ludzi.
- Dla tych młodych ludzi, którzy są zorientowani na Europę, którzy patrzą na nią, jako na pewnego rodzaju drogowskaz, którzy właśnie stamtąd chcą czerpać idee i emocje - powiedział Łukarenko.
Według sondaży ponad 60 procent Ukraińców chciałoby wstąpienia ich kraju do Wspólnoty.
Wielu Ukraińców pracuje w krajach Unii. Najwięcej, bo około miliona - w Polsce.
Równocześnie przygotowywane są przepisy, które będzie można zastosować, jeśli prawo bezwizowego wjazdu zostanie nadużyte.