Nie damy się złamać i przekupić - zapewniał lider PSL. Podczas konwencji w Warszawie Władysław Kosiniak-Kamysz mówił o szykanach wobec osób kandydujących z listy ludowców.
Jako przykład wymienił jedną z kandydatek na radną, która po dziesięciu latach pracy w Ośrodku Doradztwa Rolniczego została przeniesiona do pracy 100 kilometrów dalej. Według prezesa PSL, za kandydowanie z listy ludowców. - Nie złamali jej, bo ludowców nie da się złamać, ludowców się nie da zastraszyć, ludowców się nie da przekupić - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL zapewniał też, że jego partia przetrwa dłużej niż partia rządząca. Nawiązał do słów kardynała Stefana Wyszyńskiego "Był las, nie było was - i nie będzie was, będzie las". Nawiązując do tych słów Władysław Kosiniak-Kamysz zwracał się do rządzących słowami "Był PSL - nie było PiS-u. Będzie PSL - nie będzie PiS-u".
Gościem warszawskiej konwencji PSL jest między innymi Władysław Teofil Bartoszewski
- syn Władysława Bartoszewskiego oraz szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
Prezes PSL zapewniał też, że jego partia przetrwa dłużej niż partia rządząca. Nawiązał do słów kardynała Stefana Wyszyńskiego "Był las, nie było was - i nie będzie was, będzie las". Nawiązując do tych słów Władysław Kosiniak-Kamysz zwracał się do rządzących słowami "Był PSL - nie było PiS-u. Będzie PSL - nie będzie PiS-u".
Gościem warszawskiej konwencji PSL jest między innymi Władysław Teofil Bartoszewski
- syn Władysława Bartoszewskiego oraz szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.