Minister sportu Witold Bańka został wspólnym kandydatem przedstawicieli kontynentów na szefa WADA - Światowej Agencji Antydopingowej. Wyboru dokonano podczas posiedzenia Rady Fundacji WADA w Montrealu. W praktyce oznacza to, że Witold Bańka będzie kierował Światową Agencją Antydopingową od stycznia.
Oficjalnie wtorkowa decyzja Rady Fundacji WADA musi jeszcze zostać zatwierdzona w listopadzie, podczas kongresu organizacji w Katowicach. Kadencję na nowym stanowisku obecny minister sportu będzie mógł rozpocząć 1 stycznia.
Witold Bańka w rozmowie z TVP nie krył radości z decyzji Rady Fundacji WADA. - Trudny moment, który wymagał opanowania emocji. Potem tajne głosowanie. Zwycięstwo. Bardzo się cieszę i jestem wzruszony. To ważny moment dla Polski - powiedział Bańka.
Witold Bańka zapowiadał, że jeżeli zostanie szefem WADA, między innymi zwiększy zaangażowanie zawodników w walkę z dopingiem oraz stworzy Fundusz Solidarności Antydopingowej.
Ustępujący w tym roku szef WADA - Brazylijczyk Craig Reedie, pełni funkcję szefa organizacji jako przedstawiciel ruchu olimpijskiego. Reprezentanci kontynentów oraz ruchu olimpijskiego po połowie miejsc w Radzie Fundacji Światowej Agencji Antydopingowej.
Witold Bańka w rozmowie z TVP nie krył radości z decyzji Rady Fundacji WADA. - Trudny moment, który wymagał opanowania emocji. Potem tajne głosowanie. Zwycięstwo. Bardzo się cieszę i jestem wzruszony. To ważny moment dla Polski - powiedział Bańka.
Witold Bańka zapowiadał, że jeżeli zostanie szefem WADA, między innymi zwiększy zaangażowanie zawodników w walkę z dopingiem oraz stworzy Fundusz Solidarności Antydopingowej.
Ustępujący w tym roku szef WADA - Brazylijczyk Craig Reedie, pełni funkcję szefa organizacji jako przedstawiciel ruchu olimpijskiego. Reprezentanci kontynentów oraz ruchu olimpijskiego po połowie miejsc w Radzie Fundacji Światowej Agencji Antydopingowej.