Moskwa chciałaby odbudować relacje z Waszyngtonem - oświadczył prezydent Władimir Putin przyjmując w Soczi sekretarza stanu USA Mike’a Pompeo. Szef amerykańskiej dyplomacji potwierdził, że właśnie z takim przesłaniem wysłał go do Rosji prezydent Donald Trump.
W ocenie Władimira Putina obecnie tworzą się odpowiednie warunki do odnowienia rosyjsko-amerykańskiego dialogu. Prezydent Rosji wskazał kilka punktów wspólnych w polityce zagranicznej Moskwy i Waszyngtonu, m.in. globalną stabilność i bezpieczeństwo, nierozprzestrzenianie broni jądrowej oraz rozwiązywanie problemów ekologicznych i walkę z ubóstwem.
- Są wspólne interesy, ale to nie jedyne kwestie, w których Rosja i USA mogłyby współpracować - odpowiedział Mike Pompeo.
Amerykański dyplomata wcześniej przez ponad trzy godziny rozmawiał z szefem rosyjskiego resortu spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. W trakcie spotkania poruszone zostały kwestie dotyczące konfliktów na Ukrainie, w Syrii i Wenezueli oraz trudnej sytuacji wokół programów jądrowych Iranu i Korei Północnej.
- Są wspólne interesy, ale to nie jedyne kwestie, w których Rosja i USA mogłyby współpracować - odpowiedział Mike Pompeo.
Amerykański dyplomata wcześniej przez ponad trzy godziny rozmawiał z szefem rosyjskiego resortu spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem. W trakcie spotkania poruszone zostały kwestie dotyczące konfliktów na Ukrainie, w Syrii i Wenezueli oraz trudnej sytuacji wokół programów jądrowych Iranu i Korei Północnej.