Premier Mateusz Morawiecki poinformował na Twitterze, że wyśle rządowy samolot na lotnisko w Amsterdamie, żeby zabrać stamtąd polskich siatkarzy do słoweńskiej Lublany.
Siatkarscy reprezentanci Polski utknęli na holenderskim lotnisku, bowiem ich lot z Amsterdamu do Lublany został odwołany. Polacy mieli odlecieć z Holandii o 10.15. W słoweńskim mieście polscy siatkarze zagrają o finał Mistrzostw Europy.
Nasza siatkarska kadra utknęła na lotnisku w Amsterdamie. Wysyłamy po nią nasz rządowy samolot, żeby spokojnie mogła dotrzeć na półfinał do Lublany. Trzymamy za nich kciuki????????????????
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) September 24, 2019
Wcześniej Polski Związek Piłki Siatkowej poinformował na Twitterze, że poszukuje połączenia zastępczego. W ćwierćfinałowym spotkaniu Mistrzostw Europy, które w poniedziałek zostało rozegrane w holenderskim Apeldoornie, Polacy pokonali Niemców 3:0.
Półfinał Mistrzostw Europy ze Słowenią zostanie rozegrany w czwartek o 20.30.