We Francji od początku epidemii koronawirusa zmarło 25 tysięcy 531 chorych. W ciągu doby stwierdzono 330 nowych zgonów. Maleje jednak liczba najcięższych przypadków.
W ciągu ostatnich 24 godzin przyjęto około tysiąca nowych pacjentów. O 266 zmalała liczba ciężkich przypadków wymagających umieszczenia na oddziałach intensywnej terapii, gdzie wciąż hospitalizowanych jest niecałe 3 i pół tysiąca pacjentów.
Statystyki zachorowań są czynnikiem determinującym ostateczny kształt codziennie sporządzanej przez władze mapy epidemiologicznej Francji. Czerwonym kolorem oznaczone są departamenty mające najwyższe wskaźniki zarażeń i największy problem z wolnymi łózkami szpitalnymi. Taka sytuacja dotyczy wschodniej Francji - Alzacji, Lotaryngii i Burgundii, a także stołecznego Ile-de-France.
Malejąca liczba nowych przypadków zachorowań oraz mniejsze przepełnienie placówek medycznych sprawiły, że północna część kraju nie jest już uważana za najbardziej zagrożoną.