Osiem ton żywności zostało przekazane dla najbiedniejszych mieszkańców Kenii. Pieniądze na jedzenie pochodziły ze zbiórek w szczecińskich parafiach, a także od sponsorów.
- O pomoc poprosiły nas dwie wspólnoty katolickie w Kenii, z racji epidemii koronawirusa bardzo wiele ludzi utraciło pracę i dostęp do pieniędzy, stąd też przekazaliśmy pieniądze na zakup żywności. Przekazaliśmy 2 tysiące dolarów na kukurydzę i fasolę, plus 2 tysiące dolarów na wyposażenie stołówki - mówi ksiądz Paweł Płaczek, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Kurii Metropolitalnej w Szczecinie.
Prócz żywności z pieniędzy zebranych w Szczecinie zakupiono także środki do dezynfekcji, a także maseczki.
- Księża, którzy posługują tam - ksiądz Jeremi Kabuga i ksiądz Tiw dostarczyli środki do dezynfekcji również dla chorych i mieszkańców danych misji. Także na kilka miesięcy im tych produktów wystarczy - dodaje ksiądz Paweł Płaczek.
Pomocą zostało objętych ponad 400 wielodzietnych rodzin. Pomoc dla najuboższych mieszkańców Kenii jest prowadzona przez Papieskie Dzieła Misyjne w Szczecinie już od 4 lat.
Prócz żywności z pieniędzy zebranych w Szczecinie zakupiono także środki do dezynfekcji, a także maseczki.
- Księża, którzy posługują tam - ksiądz Jeremi Kabuga i ksiądz Tiw dostarczyli środki do dezynfekcji również dla chorych i mieszkańców danych misji. Także na kilka miesięcy im tych produktów wystarczy - dodaje ksiądz Paweł Płaczek.
Pomocą zostało objętych ponad 400 wielodzietnych rodzin. Pomoc dla najuboższych mieszkańców Kenii jest prowadzona przez Papieskie Dzieła Misyjne w Szczecinie już od 4 lat.