Polski MSZ wyraził "głębokie zaniepokojenie" brutalną pacyfikacją powyborczych manifestacji na Białorusi.
W niedzielę po ogłoszeniu sondażowych wyników exit poll wyborów prezydenckich, według których wygrał je rządzący krajem od 26 lat Alaksandr Łukaszenka, na ulicach wielu miast wybuchły zamieszki. W nocy ich uczestnicy rozeszli się do domów, zapowiadając powrót w poniedziałek.
"Ostra reakcja sił porządkowych, użycie siły wobec pokojowo protestujących, arbitralne areszty są nie do zaakceptowania. Apelujemy do władz Białorusi, by zaprzestały działań eskalujących sytuację i zaczęły respektować podstawowe prawa człowieka." - napisano w oświadczeniu umieszczonym na stronie polskiego MSZ.
"Ostra reakcja sił porządkowych, użycie siły wobec pokojowo protestujących, arbitralne areszty są nie do zaakceptowania. Apelujemy do władz Białorusi, by zaprzestały działań eskalujących sytuację i zaczęły respektować podstawowe prawa człowieka." - napisano w oświadczeniu umieszczonym na stronie polskiego MSZ.