Zakaz udziału chińskich koncernów Huawei i ZTE w przetargach na budowę sieci 5G w Szwecji może mieć negatywny wpływ na działalność szwedzkich firm na terytorium Chin - ostrzega chińskie MSZ.
Rzecznik resortu apeluje do władz Szwecji o wycofanie błędnej - zdaniem Pekinu - decyzji.
Szwedzki Urząd Poczty i Telekomunikacji wydał decyzję o zakazie wykorzystywania sprzętu chińskich koncernów Huawei i ZTE przez firmy biorące udział w przetargu na rozbudowę sieci 5G. Ten zaplanowany jest na przyszły miesiąc. Regulator szwedzkiego runku telekomunikacyjnego konsultował się w sprawie zakazu z instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo państwa. W ich ocenie Chiny stanowią obecnie jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa Szwecji. Rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian ostrzegł, że decyzja o blokadzie sprzętu chińskich koncernów może mieć negatywne skutki dla szwedzkich firm w Chinach. Zaapelowano do szwedzkich władz o zmianę tej decyzji.
Relacje Sztokholmu i Pekinu utrudnia m.in. kwestia więzionego w Chinach obywatela Szwecji Gui Minhai. Mężczyznę skazano na 10 lat więzienia za rzekome przekazywanie za granicę tajnych informacji. Gui był jednym z uprowadzonych w 2015 roku hongkońskich księgarzy wydających krytyczne wobec chińskich władz książki.
Szwedzki Urząd Poczty i Telekomunikacji wydał decyzję o zakazie wykorzystywania sprzętu chińskich koncernów Huawei i ZTE przez firmy biorące udział w przetargu na rozbudowę sieci 5G. Ten zaplanowany jest na przyszły miesiąc. Regulator szwedzkiego runku telekomunikacyjnego konsultował się w sprawie zakazu z instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo państwa. W ich ocenie Chiny stanowią obecnie jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa Szwecji. Rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian ostrzegł, że decyzja o blokadzie sprzętu chińskich koncernów może mieć negatywne skutki dla szwedzkich firm w Chinach. Zaapelowano do szwedzkich władz o zmianę tej decyzji.
Relacje Sztokholmu i Pekinu utrudnia m.in. kwestia więzionego w Chinach obywatela Szwecji Gui Minhai. Mężczyznę skazano na 10 lat więzienia za rzekome przekazywanie za granicę tajnych informacji. Gui był jednym z uprowadzonych w 2015 roku hongkońskich księgarzy wydających krytyczne wobec chińskich władz książki.