Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Prezydent Andrzej Duda. Fot. Jakub Szymczuk / KPRP
Prezydent Andrzej Duda. Fot. Jakub Szymczuk / KPRP
Prezydent Andrzej Duda powiedział dziennikarzom, że lądowanie awaryjne maszyny, którą leciał do Rzeszowa, by przywitać prezydenta USA, było spokojne i bezpieczne.
Decyzją pilota maszyna z prezydentem Polski na pokładzie wróciła do Warszawy po 10 minutach lotu. Andrzej Duda mówił, że wskutek awarii jednego z urządzeń odczuwalny był brak równowagi samolotu.

- W trakcie lotu, po 10 minutach od wylotu z Warszawy, nagle podeszła do mnie pani stewardessa, powiedziała mi, że jest problem z samolotem, że doszło do uszkodzenia jakiegoś urządzenia w samolocie, co powoduje, że jest niestabilny. I rzeczywiście; za moment poczuliśmy, że samolot się kiwa w specyficzny sposób. Pilot zdecydował, że musi wrócić do Warszawy, ponieważ ma tam lepsze warunki do lądowania, ponieważ lotnisko tam jest lepiej wyposażone - relacjonował.

Prezydent podkreślił, że podczas lądowania w środku w samolocie nie było żadnych problemów. Dodał, że zostanie dokładnie sprawdzone, jakie były przyczyny awarii.

Wyraził żal, że nie mógł osobiście powitać Joe Bidena, który przybył do Polski z dwudniową wizytą. Delegacja Polska dotarła do Rzeszowa samolotem rezerwowym.
Andrzej Duda mówił, że wskutek awarii jednego z urządzeń odczuwalny był brak równowagi samolotu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty