Litwa zdecydowanie potępia rosyjskie ataki na ludność cywilną w Kijowie i innych miastach Ukrainy - pisze litewskie ministerstwo spraw zagranicznych. Słowa potępienia wobec działań Moskwy płyną też ze stolic dwóch pozostałych krajów bałtyckich.
"Wybrana przez Rosję taktyka terroru pokazuje desperację reżimu" - napisano w komunikacie resortu.
Wilno zapewnia, że wraz z partnerami będzie nadal wszelkimi sposobami wspierać Ukrainę i jej obywateli w walce o wolność i demokratyczną przyszłość państwa.
"Jedynym sposobem na zatrzymanie ludobójstwa Putina jest powstrzymywanie go. Z większą ilością broni, a nie tylko słów" - napisał na Twitterze szef litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis.
Rosyjskie ataki potępili też szefowie resortów spraw zagranicznych Łotwy i Estonii.
"Ostrzeliwując Kijów i Zaporoże Rosja pokazuje swoje tchórzostwo i prawdziwą naturę jako państwo terrorystyczne" - napisał wiceszef łotewskiej dyplomacji Edgars Rinkevics.
Z kolei estoński minister Urmas Reinsalu zaznaczył, że Rosja musi zostać ogłoszona "państwem sponsorującym terroryzm".