Amerykański Departament Obrony poinformował, że Stany Zjednoczone nie planują obecnie rozmieszczenia na Ukrainie systemów obrony powietrznej Patriot.
Rzecznik Pentagonu generał Patrick Ryder tłumaczył, że tego rodzaju systemy wymagają znaczącego zaplecza logistycznego oraz szkoleń.
Generał Ryder powiedział, że obrona powietrzna Ukrainy jest dla Stanów Zjednoczonych priorytetem i że Waszyngton prowadzi w tej sprawie stałe konsultacje z Kijowem i sojusznikami.
- Jeśli jednak chodzi o różne warianty baterii Patriot, to w tej chwili nie mamy żadnych planów przekazania ich Ukrainie - stwierdził generał Ryder.
Rzecznik Pentagonu tłumaczył, że takie uzbrojenie, jak czołgi M1, zaawansowane samoloty bojowe czy systemy Patriot wymagają znaczącego utrzymania, logistyki i szkoleń.
- Żaden z tych systemów nie jest systemem plug and play. Nie da się ich postawić na polu walki i zacząć używać - tłumaczył generał.
Dodał, że wysłanie na Ukrainę NATO-wskich baterii Patriot wymagałoby zgody Sojuszu. Zastrzegł jednak, że gdyby jakieś państwo zdecydowało się przekazać Patrioty Ukrainie, to byłaby to jego suwerenna decyzja.
Generał Ryder powiedział, że obrona powietrzna Ukrainy jest dla Stanów Zjednoczonych priorytetem i że Waszyngton prowadzi w tej sprawie stałe konsultacje z Kijowem i sojusznikami.
- Jeśli jednak chodzi o różne warianty baterii Patriot, to w tej chwili nie mamy żadnych planów przekazania ich Ukrainie - stwierdził generał Ryder.
Rzecznik Pentagonu tłumaczył, że takie uzbrojenie, jak czołgi M1, zaawansowane samoloty bojowe czy systemy Patriot wymagają znaczącego utrzymania, logistyki i szkoleń.
- Żaden z tych systemów nie jest systemem plug and play. Nie da się ich postawić na polu walki i zacząć używać - tłumaczył generał.
Dodał, że wysłanie na Ukrainę NATO-wskich baterii Patriot wymagałoby zgody Sojuszu. Zastrzegł jednak, że gdyby jakieś państwo zdecydowało się przekazać Patrioty Ukrainie, to byłaby to jego suwerenna decyzja.