Minister spraw wewnętrznych Słowacji potwierdził, że wczorajszy zamach na premiera Roberta Ficę był motywowany politycznie. Dodał, że jest to jedyna wersja wydarzeń, nad którą pracują śledczy.
- Podejrzany nie należy do żadnego radykalnego ugrupowania politycznego - ani prawicowego, ani lewicowego. Chodzi o samotnego wilka, dla którego impulsem były wybory prezydenckie. Nie był zadowolony z ich wyniku i wówczas zdecydował się działać.
Sprawca usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa z premedytacją. Grozi mu do 25 lat więzienia lub dożywocie. 71-latek przebywa obecnie w areszcie w Nitrze.