Amerykańska kampania powoli wkracza w ostatni przedwyborczy tydzień. Donald Trump i Kamala Harris opracowują swoje najważniejsze wystąpienia przez dniem głosowania - 5 listopada. Na finiszu kampanii kandydaci wracają do znanych miejsc.
Były prezydent wraca dzisiaj do swojego rodzinnego miasta. Dwa dni później Kamala Harris organizuje wydarzenie w Ellipse, parku znajdującym się tuż za południowym trawnikiem Białego Domu, gdzie płomienne przemówienie Donalda Trumpa sprzed prawie czterech lat, zapoczątkowało atak na waszyngtoński Kapitol. Zdaniem amerykańskich mediów, to mogą być dwa kluczowe momenty ostatnich dni kampanii. Kandydaci będą zabiegać o głosy niezdecydowanych wyborców.
Według ostatniego ogólnokrajowego sondażu przedstawionego przez stację CNN Kamala Harris i Donald Trump mają równo po 47 procent poparcia. W ostatnich dniach kampanii Harris skłania się ku swojemu poparciu dla praw aborcyjnych, kontrastuje również swój charakter z charakterem byłego prezydenta. Donald Trump atakuje aktualną wiceprezydent w kwestii bezpieczeństwa granic. Podkreśla też, że demokraci w ciągu czterech lat podkopali stabilność i sukcesy gospodarcze jego kadencji w Gabinecie Owalnym.