Michał Kuczmierowski wybrał Londyn jako miejsce ucieczki, bo - jak twierdzą źródła Onetu - liczył na na ochronę brytyjskich służb. Jako prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych miał bowiem współpracować z nimi przy przerzucaniu broni na Ukrainę.
Michał Kuczmierowski, który był według prokuratury zamieszany w aferę związaną z wyprowadzeniem kilkuset milionów złotych z RARS, został zatrzymany w Londynie we wrześniu 2024 roku na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Po pięciu miesiącach aresztu wyszedł na wolność za kaucją w wysokości 600 tysięcy funtów. Obowiązuje go zakaz opuszczania Wielkiej Brytanii i nakaz regularnego meldowania się na policji.
Z ustaleń Onetu wynika, że Kuczmierowski opuścił areszt po interwencji polityków związanych z rządem Mateusza Morawieckiego, którzy mieli przypomnieć stronie brytyjskiej o jego wcześniejszej współpracy przy dostawach sprzętu dla Ukrainy w początkowym okresie rosyjskiej inwazji.
Jako szef RARS Kuczmierowski uczestniczył w organizowaniu nieoficjalnych transportów broni i sprzętu wojskowego, realizowanych przez spółki powiązane z byłymi harcerzami. Operacje te miały być koordynowane z brytyjskimi służbami specjalnymi, zanim państwa Zachodu formalnie rozpoczęły przekazywanie uzbrojenia Kijowowi.
Sam Kuczmierowski jest jedną z głównych postaci afery, w której śledczy zarzucają mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wyprowadzenie z agencji setek milionów złotych poprzez zawyżone kontrakty na dostawy sprzętu ochronnego i agregatów dla Ukrainy.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Po pięciu miesiącach aresztu wyszedł na wolność za kaucją w wysokości 600 tysięcy funtów. Obowiązuje go zakaz opuszczania Wielkiej Brytanii i nakaz regularnego meldowania się na policji.
Z ustaleń Onetu wynika, że Kuczmierowski opuścił areszt po interwencji polityków związanych z rządem Mateusza Morawieckiego, którzy mieli przypomnieć stronie brytyjskiej o jego wcześniejszej współpracy przy dostawach sprzętu dla Ukrainy w początkowym okresie rosyjskiej inwazji.
Jako szef RARS Kuczmierowski uczestniczył w organizowaniu nieoficjalnych transportów broni i sprzętu wojskowego, realizowanych przez spółki powiązane z byłymi harcerzami. Operacje te miały być koordynowane z brytyjskimi służbami specjalnymi, zanim państwa Zachodu formalnie rozpoczęły przekazywanie uzbrojenia Kijowowi.
Sam Kuczmierowski jest jedną z głównych postaci afery, w której śledczy zarzucają mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wyprowadzenie z agencji setek milionów złotych poprzez zawyżone kontrakty na dostawy sprzętu ochronnego i agregatów dla Ukrainy.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
Dodaj komentarz 3 komentarze
czyli, że co? Do swoich protektorów zwrócił się o pomoc?
Jak jakiś szpieg???
@ Kan Nowak-no i dziadek już po popołudniowej drzemce.
Z tym Kuczmierowskim jest śmiesznie bo jak się zorientował że Anglicy chcą go odesłać do Polski to jego prawnik zaczął pisać pisma że u nas jest bezprawny system sądownictwa, jacyś neo sędziowie powołani przez nie wiadomo jakie przepisy... Szkoda że zapomniał dodać że sam był członkiem tego rządu który tych sędziów wprowadzał. Można to już uznać jako samozaoranie?


Radio Szczecin