Wołodymyr Zełenski potwierdził wykorzystywanie ukraińskich rakiet do niedawnych ataków na terenie Rosji. Ukraina zwiększa produkcję własnych dalekosiężnych pocisków manewrujących i dronów. Chce na to przeznaczyć ponad 30 miliardów dolarów.
Według doniesień prasowych w ostatnich coraz częstszych, atakach na obiekty wojskowe i rafinerie ropy w głębi Rosji Ukraińcy oprócz dalekosiężnych bezzałogowców używali też rakiet Flamingo własnej produkcji.
Ukraiński prezydent pytany o to przez dziennikarzy pośrednio to potwierdził. Jak zaznaczył, w ostatnich dniach Ukraina stosowała wyłącznie ukraińskie wyroby i nie były to tylko drony. Jak dodał, można rozpoznać na podstawie faktów dostępnych w mediach społecznościowych, gdzie użyto dronów, a gdzie nie.
Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że w planach na następny rok jest produkcja ukraińskich dronów i rakiet za 35 mld dolarów. Obecnie, jak podał niedawno brytyjski "The Economist" Ukraina produkuje dwie rakiety Flamingo na dobę. W najbliższym czasie chce zwiększyć produkcję do siedmiu takich rakiet dziennie.
Flamingo to ukraińskie rakiety o zasięgu trzech tysięcy kilometrów wyposażone w ponadtonową głowicę bojową. Ukraina wytwarza także dalekosiężne rakiety Neptun.
Ukraiński prezydent pytany o to przez dziennikarzy pośrednio to potwierdził. Jak zaznaczył, w ostatnich dniach Ukraina stosowała wyłącznie ukraińskie wyroby i nie były to tylko drony. Jak dodał, można rozpoznać na podstawie faktów dostępnych w mediach społecznościowych, gdzie użyto dronów, a gdzie nie.
Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że w planach na następny rok jest produkcja ukraińskich dronów i rakiet za 35 mld dolarów. Obecnie, jak podał niedawno brytyjski "The Economist" Ukraina produkuje dwie rakiety Flamingo na dobę. W najbliższym czasie chce zwiększyć produkcję do siedmiu takich rakiet dziennie.
Flamingo to ukraińskie rakiety o zasięgu trzech tysięcy kilometrów wyposażone w ponadtonową głowicę bojową. Ukraina wytwarza także dalekosiężne rakiety Neptun.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin