Radio SzczecinRadio Szczecin » Biznes
  Reklama  
Zobacz
  reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

To nierówne traktowanie - grzmią rolnicy z regionu zajmujący się uprawą zbóż. Fot. Paweł Sip [Radio Szczecin/Archiwum]
To nierówne traktowanie - grzmią rolnicy z regionu zajmujący się uprawą zbóż. Fot. Paweł Sip [Radio Szczecin/Archiwum]
To nierówne traktowanie - grzmią rolnicy z regionu zajmujący się uprawą zbóż. Okazuje się, że rządowa pomoc po suszy będzie, ale pokryje straty tylko w uprawach buraków, ziemniaków, fasoli czy grochu. Według specjalistów z urzędu wojewódzkiego susza ominęła uprawy zbóż.
Rolnicy wyliczają straty nawet na 60 procent upraw. - Możemy liczyć tylko na siebie, bo na pomoc rządu na pewno nie. Jest tragedia. 50-60 procent zniszczeń. Deszczu nie było wtedy, kiedy był najbardziej potrzebny - mówią rolnicy.

Urzędnicy twierdzą, że mają związane ręce, bo muszą polegać na raporcie Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa, a ten wskazuje wbrew temu co mówią rolnicy, że wody dla zboża w tym roku wystarczyło. Gospodarzom próbuje pomóc Zachodniopomorska Izba Rolnicza.

Dyrektor Andrzej Karbowy przypomina, że w sierpniu straty w zbożu oceniały tzw. komisje społeczne.

- Z szacunków wynika, że straty wynoszą od 20 nawet do 80 procent. W skrajnych przypadkach jest nawet do 100 procent strat w uprawach zbożowych. Stacje monitorujące stan pogody są rozmieszczone w taki sposób, że nie pokazują suszy na południu województwa - powiedział Karbowy.

Mimo że raporty Izby Rolniczej nie dają możliwości ubiegania się o rządowe wsparcie, rolnicy zamierzają złożyć je na biurku wojewody.
Rolnicy wyliczają straty nawet na 60 procent upraw.
Dyrektor Andrzej Karbowy przypomina, że w sierpniu straty w zbożu oceniały tzw. komisje społeczne.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty