Owczarek podhalański oraz belgijski, a także ogar polski, yorkshire terrier, mops, buldog francuski czy pudel duży i miniaturowy - to tylko kilka wybranych ras, jakie można oglądać na terenie lotniska Aeroklubu Szczecińskiego w ramach 25. Międzynarodowej Wystawy Psów Rasowych.
Przez dwa dni przez imprezę w Dąbiu przewinie się około 1800 czworonogów.
- Pudel miniaturowy, 20-miesięczna sunia, trochę łobuz, ale jeśli chodzi o wystawy i przygotowanie, to ma we krwi - mówi właścicielka czworonoga.
- Piękne psy przyjechały do nas z 16 krajów - mówi Dorota Witkowska, przewodnicząca Zarządu Oddziału Związku Kynologicznego w Polsce, oddział w Szczecinie. - Najliczniej z Polski, ale także z Niemiec, Danii, Belgii, Holandii, a nawet z Rosji.
- Gończy polski, czarna sierść, dziś jest powyżej 22 stopni Celsjusza i pewnie dopadło go zmęczenie - dodaje kolejny właściciel psa.
Wystawę można odwiedzać do godziny 18. Potrwa do niedzieli. Wstęp jest darmowy.
- Pudel miniaturowy, 20-miesięczna sunia, trochę łobuz, ale jeśli chodzi o wystawy i przygotowanie, to ma we krwi - mówi właścicielka czworonoga.
- Piękne psy przyjechały do nas z 16 krajów - mówi Dorota Witkowska, przewodnicząca Zarządu Oddziału Związku Kynologicznego w Polsce, oddział w Szczecinie. - Najliczniej z Polski, ale także z Niemiec, Danii, Belgii, Holandii, a nawet z Rosji.
- Gończy polski, czarna sierść, dziś jest powyżej 22 stopni Celsjusza i pewnie dopadło go zmęczenie - dodaje kolejny właściciel psa.
Wystawę można odwiedzać do godziny 18. Potrwa do niedzieli. Wstęp jest darmowy.