35 górników uwięzionych po eksplozji w kopalni we wschodnich Niemczech, zostało wydobytych na powierzchnię.
Do wybuchu doszło w gminie Teutschenthal, 150 kilometrów na południowy zachód od Berlina. Dwie osoby są ranne, jedna z nich ciężko.
Górnicy przebywali około 700 metrów pod powierzchnią. Na miejscu pracowały ekipy ratownicze, które przystąpiły do akcji wydobycia górników.
W kopalni potażu, czyli węglanu potasu w Teutschenthal, zamkniętej w 1982 roku, a w ostatnich 15 latach reaktywowanej, pracuje około 100 osób.
Górnicy przebywali około 700 metrów pod powierzchnią. Na miejscu pracowały ekipy ratownicze, które przystąpiły do akcji wydobycia górników.
W kopalni potażu, czyli węglanu potasu w Teutschenthal, zamkniętej w 1982 roku, a w ostatnich 15 latach reaktywowanej, pracuje około 100 osób.