Pracownicy ferm norek w województwie zachodniopomorskim znęcają się nad zwierzętami - twierdzą członkowie szczecińskiej Inicjatywy Basta.
Organizacja ujawniła nagrania z zakładu posła Andrzeja Piątaka w Wołowcu oraz ferm innych właścicieli w Słajsinie i Rościnie. W ciągu kilkunastu najbliższych dni organizacja złoży zawiadomienie do prokuratury.
Na 6-minutowym filmie widać m.in. jak pracownicy wyrywają norkom zęby kombinerkami, rzucają zwierzętami i uderzają nimi o klatki.
Łukasz Musiał ze Szczecińskiej Inicjatywy na Rzecz Zwierząt "Basta" podkreśla, że organizacja już wcześniej informowała o złym traktowaniu norek w tych zakładach, ale prokuratura, ze względu na brak dowodów umorzyła śledztwo.
- Mamy nadzieję, że tym razem będzie inaczej i że te osoby, które znęcały się nad zwierzętami, zostaną ukarane - powiedział Musiał.
- Nie zgadzamy się z zarzutami - mówi Przemysław Gołyński, rzecznik posła Piątaka. - Wszystkie kontrole sanitarne sanepidu i kontrola weterynaryjna nie stwierdziły żadnych uchybień.
Gołyński tłumaczy też, że opisane na filmie, wyrywanie norkom zębów, to tak naprawdę zabieg obcinania końcówek ostrych kłów. Wykonuje się go nielicznym samicom, które nie miały potomstwa. Robi się to specjalnymi szczypcami, tzw. gilotynkami, które przypominają obcęgi.
W styczniu, stowarzyszenie "Otwarte Klatki" opublikowało inny film z fermy w Wołowcu, należącej do Andrzeja Piątaka. Parlamentarzysta odpierał te zarzuty tłumacząc, że sprzedać można futra tylko najlepszej jakości, więc przedsiębiorcom również zależy na dobrym traktowaniu norek.
Uwaga: Film zawiera drastyczne zdjęcia.
Na 6-minutowym filmie widać m.in. jak pracownicy wyrywają norkom zęby kombinerkami, rzucają zwierzętami i uderzają nimi o klatki.
Łukasz Musiał ze Szczecińskiej Inicjatywy na Rzecz Zwierząt "Basta" podkreśla, że organizacja już wcześniej informowała o złym traktowaniu norek w tych zakładach, ale prokuratura, ze względu na brak dowodów umorzyła śledztwo.
- Mamy nadzieję, że tym razem będzie inaczej i że te osoby, które znęcały się nad zwierzętami, zostaną ukarane - powiedział Musiał.
- Nie zgadzamy się z zarzutami - mówi Przemysław Gołyński, rzecznik posła Piątaka. - Wszystkie kontrole sanitarne sanepidu i kontrola weterynaryjna nie stwierdziły żadnych uchybień.
Gołyński tłumaczy też, że opisane na filmie, wyrywanie norkom zębów, to tak naprawdę zabieg obcinania końcówek ostrych kłów. Wykonuje się go nielicznym samicom, które nie miały potomstwa. Robi się to specjalnymi szczypcami, tzw. gilotynkami, które przypominają obcęgi.
W styczniu, stowarzyszenie "Otwarte Klatki" opublikowało inny film z fermy w Wołowcu, należącej do Andrzeja Piątaka. Parlamentarzysta odpierał te zarzuty tłumacząc, że sprzedać można futra tylko najlepszej jakości, więc przedsiębiorcom również zależy na dobrym traktowaniu norek.
Uwaga: Film zawiera drastyczne zdjęcia.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Nie ma mowy o "wyrywaniu zębów zwierzętom". W rozmowie z Panem Niedźwieckim wyraźnie tłumaczyłem na czym polega ten zabieg. Niestety, ten ważny wątek został w materiale pominięty. Dlatego jeszcze raz wyjaśniam i prostuję. Zabiegowi poddawane są nieliczne samice norek (te, które nie miały potomstwa - tzw. "zerówki") dla ich bezpieczeństwa usuwa się końcówki ostrych jak szpilki kłów. Robi się to specjalnymi szczypcami, tzw. gilotynkami (można podobne kupić w sklepach dla zwierząt). Nikt nie wyrywa zębów tym hodowlanym zwierzętom.
Przemysław Gołyński
rzecznik prasowy posła A. Piątaka
Chciałby Pan być poddany takiemu "zabiegowi" bez znieczulenia?
Na nagraniach widać zwierzęta, które próbują uciekać, piszczą.. a pracownicy próbują wyrywać im zęby, czy "przycinać kły".. widać, że często nie udaje się to za pierwszym razem co powoduje jeszcze więcej stresu, cierpienia i bólu tych niewinnych zwierząt.
To nie jest dla ich bezpieczeństwa tylko dla bezpieczeństwa ich futra, które im hodowcy obdzierają, po uprzednim zagazowaniu (zabiciu) i sprzedają.
Niech ludzie sami ocenią co widzą. Prokuratura też sama oceni. My widzimy pociągnięcia kombinerkami, szczypcami.. jakby szarpanie.. co łączy się z wyrywaniem. Przycinanie kłów raczej odbywało by się bez takich szarpnięć ręką.
Inna sprawa czy takie praktyki są legalne? Bo albo mamy tu przypadek nielegalny na fermie Posła albo tak wygląda legalna praktyka wszystkich hodowców.
Czy to jest legalne czy nie.. Chcemy zakazu hodowania zwierząt na futra w Polsce.
www.antyfutro.pl
Pytam się kto dał prawo człowiekowi do zniewalania innych żyjących, czujących, myślących stworzeń?
Czy człowiek jest ślepy na krzywdę innych?
To co się dzieje, to pomieszanie dobra ze złem.
Nie rozumiem jak można spać spokojnie, wiedząc, że przykłada się rękę do CZEGOŚ TAK STRASZNEGO i NAGANNEGO!!!
Nie chcę nawet myśleć o zarabianiu na czymś takim! Na nieobrażalnej krzywdzie bezbronnych stworzeń, które mają takie samo prawo do życia jak ja, moja rodzina, czy Ty - który to czytasz!
Niech pan Gołyński nie zmienia tematu, na jakieś przekomarzanie czy było wyrywanie, czy nie, widz potrafi sam to ocenić. Tego, co widać na filmie, nie musi pan nikomu tłumaczyć.
Nie zaprzeczy pan, że odbieracie podstawowe i najważniejsze wartości tym zwierzętom - ICH ŻYCIE, WOLNOŚĆ, DZIECI, wszystko, co mają!!!!!!!!
Dla czegoś takiego nigdy nie powinno być zrozumienia i poklasku.