Nowa filharmonia w Szczecinie z perfekcyjną akustyką - chwali się miasto, które właśnie zaprezentowało protokół z prób dźwiękowych. Te odbyły się w połowie stycznia. Wtedy na sali zasiedli studenci, a na scenie pojawił się specjalny, wielokątny głośnik.
Akustyk Marek Gniewek-Węgrzyn napisał w protokole, że wyniki badań "są nadspodziewanie zgodne z założeniami".
Projektant akustyki Hiszpan Higini Arau zaznacza natomiast, że jakość dźwięku w szczecińskiej filharmonii można porównać z tym w wiedeńskiej sali koncertowej Musikverein, która była modelem dla obiektu w Szczecinie. Mniejszą z dwóch sal projektant nazywa "małym diamentem".
Z kolei akustyk Ewa Więckowska-Kosmala, małą salę określa jako "cacuszko".
Pierwszy koncert w nowej filharmonii ma się odbyć we wrześniu. Koszt jej budowy to 118 milionów złotych.
Zobacz wyniki prób dźwiękowych.