Statek turystyczny zaczął kursy z Gryfina. 25-metrowa jednostka codziennie, przynajmniej trzy razy wypływa z gryfińskiego nabrzeża i kursuje po Odrze Wschodniej do okolic Żabnicy lub Widuchowej.
- Bardzo dobrze, że jest statek którym będzie można zwiedzić rozlewiska Odry, podziwiać przyrodę i ptactwo. Myślę, że jest to świetny pomysł na czas letni. - Mamy aparat. Jakąś pamiątkę chcemy sobie zostawić z tej atrakcji - mówią pasażerowie.
Tadeusz Rachudała, kapitan statku "Zefir", zachwala w miarę nową jednostkę.
- Statek został zbudowany dwa i pół roku temu. Bardzo nowoczesny, naszpikowany elektroniką. Ma bardzo silne silniki - 230 koni mechanicznych - mówi Rachudała.
Do Gryfina "Zefir" przypłynął z województwa lubuskiego - tam poziom wód był zbyt niski by jednostka mogła kursować.
Statek może zabrać jednocześnie na pokład niemal 100 osób. Do wyboru są dwa rodzaje rejsów: godzinny lub dwugodzinny.
Do kiedy statek zostanie w Gryfinie? To zależy od zainteresowania mieszkańców i turystów. Jak zdradził naszemu reporterowi kapitan "Zefiru", załoga ma plan aby w sierpniu zabrać pasażerów z Gryfina aż do Kostrzyna nad Odrą na festiwal Woodstock.
Tadeusz Rachudała, kapitan statku "Zefir", zachwala w miarę nową jednostkę.
- Statek został zbudowany dwa i pół roku temu. Bardzo nowoczesny, naszpikowany elektroniką. Ma bardzo silne silniki - 230 koni mechanicznych - mówi Rachudała.
Do Gryfina "Zefir" przypłynął z województwa lubuskiego - tam poziom wód był zbyt niski by jednostka mogła kursować.
Statek może zabrać jednocześnie na pokład niemal 100 osób. Do wyboru są dwa rodzaje rejsów: godzinny lub dwugodzinny.
Do kiedy statek zostanie w Gryfinie? To zależy od zainteresowania mieszkańców i turystów. Jak zdradził naszemu reporterowi kapitan "Zefiru", załoga ma plan aby w sierpniu zabrać pasażerów z Gryfina aż do Kostrzyna nad Odrą na festiwal Woodstock.