Nie można kąpać się w Bałtyku na odcinku od Międzywodzia aż do Jarosławca. W sumie czerwone flagi powiewają na plażach na ponad 130 kilometrach zachodniopomorskiego wybrzeża.
W Mielnie Bałtyk ma rekordowe sześć stopni Celsjusza. Według ratowników, to najniższa temperatura morza o tej porze roku od kilkunastu lat.
Im dalej na zachód, tym woda jest nieco cieplejsza. W Grzybowie ma dziewięć stopni, a w Pobierowie 13, ale to i tak za mało, aby się kąpać.
Inna przyczyna zakazu wchodzenia do Bałtyku jest w Rewalu i Dziwnówku. Tam występuje tzw."dymienie". Ciepłe powietrze z lądu zderza się z chłodnym znad morza i woda paruje.
Ze względu na ograniczoną widoczność ratownicy zdecydowali się wywiesić czerwone flagi.
Kąpać się w Bałtyku można natomiast w Świnoujściu i Międzyzdrojach.