Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Związki zawodowe działające w Polskiej Żegludze Bałtyckiej domagają się odwołania prezesa spółki Jarosława Siergieja. Zarzucają mu, że przekroczył budżet remontowy promu Mazovia. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Związki zawodowe działające w Polskiej Żegludze Bałtyckiej domagają się odwołania prezesa spółki Jarosława Siergieja. Zarzucają mu, że przekroczył budżet remontowy promu Mazovia. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Związki zawodowe działające w Polskiej Żegludze Bałtyckiej domagają się odwołania prezesa spółki Jarosława Siergieja. Zarzucają mu, że przekroczył budżet remontowy promu Mazovia.
Pisma w tej sprawie otrzymali ministrowie skarbu państwa poprzedniego rządu. Teraz związki zawodowe zwróciły się z prośbą o zmianę na tym stanowisku do nowego ministra skarbu.

Związkowcy twierdzą, że budżet na modernizację promu Mazovia został znacząco przekroczony. - Wydano na ten cel około 30 milionów złotych, a planowano 20 - mówi Kazimierz Sikora z Solidarności w Polskiej Żegludze Bałtyckiej. - To jeden z głównych zarzutów. Wydatki zostały przekroczone o 50 procent, a pan prezes uważa, że nic się nie stało.

- Wydatki na modernizację promu Mazovia rzeczywiście się zmieniały - przyznaje prezes PŻB Jarosław Siergiej. - Związki zawodowe wiedziały, ile kosztuje remont Mazovii. - Trudno szacować budżet nie mając projektu. Robiliśmy wstępne założenia i rzeczywiście te założenia odbiegały od tego, co później okazało się rzeczywistym kosztem modernizacji. Założenia były robione spod dużego palca.

Polska Żegluga Bałtycka ma trzy promy, zatrudnia 600 osób.
Relacja Grzegorza Gibasa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty