Chcą sprawdzić czy przeprowadzona tydzień temu dezynsekcja poskutkowała.
W poniedziałek wieczorem funkcjonariusze zaczną ponownie roznosić pułapki. Będą zostawiać je tam, gdzie wcześniej mieszkańcy znajdowali owady, czyli m.in. przy ulicach Weleckiej, Długiej i Kolorowej.
Z plagą prusaków i karaluchów Mierzyn pod Szczecinem walczy od lipca. Owady rozmnożyły się w kontenerze na terenie złomowiska. Najprawdopodobniej zostały tam przywiezione razem ze stalą. Mieszkańcy znajdowali w domach po kilkadziesiąt karaluchów dziennie.
Gmina zleciła dezynsekcję. Opryski ulic, chodników i trawników odbyły się w ubiegły weekend. Pracownicy firmy tępiącej prusaki wchodzili też do mieszkań czy firm i smarowali podłogi żelem owadobójczym.
Z plagą prusaków i karaluchów Mierzyn pod Szczecinem walczy od lipca. Owady rozmnożyły się w kontenerze na terenie złomowiska. Najprawdopodobniej zostały tam przywiezione razem ze stalą. Mieszkańcy znajdowali w domach po kilkadziesiąt karaluchów dziennie.
Gmina zleciła dezynsekcję. Opryski ulic, chodników i trawników odbyły się w ubiegły weekend. Pracownicy firmy tępiącej prusaki wchodzili też do mieszkań czy firm i smarowali podłogi żelem owadobójczym.