W Szczecinie i dziewięciu innych miastach w Polsce odbywają się manifestacje przeciwników zaostrzania prawa aborcyjnego w Polsce.
Na placu Grunwaldzkim w Szczecinie zebrało się ok. 500 osób.
- "Sprzeciwiam się temu, by rząd decydował, co się dzieje z moim ciałem i żebym zamiast planować świadome i szczęśliwe rodzicielstwo była do niego przymuszana, co automatycznie staje się nieosiągalne". "Rząd wchodzi z butami do domów obywateli, więc ta ustawa nie będzie dotyczyć tylko kobiet, ale i mężczyzn". "Chcę bronić praw kobiety, która będzie musiała wychowywać dziecko gwałciciela. Ale też trzeba głośno mówić, że w Polsce jest całkowity zakaz badań prenatalnych i o tym, że edukacja seksualna sprowadza się do nauki zakładania tamponu" - mówili uczestnicy pikiety.
W piątek parlamentarzyści głosowali nad zmianami w przepisach dotyczących przerywania ciąży. Najpierw skierowali do dalszych prac projekt zakazujący aborcji i zakładający kary więzienia za przerwanie ciąży. Później odbyło się głosowanie nad projektem pozwalającym na usuwanie ciąży do 12. tygodnia. Ostatecznie posłowie odrzucili w pierwszym czytaniu projekt liberalizujący przepisy aborcyjne.
- "Sprzeciwiam się temu, by rząd decydował, co się dzieje z moim ciałem i żebym zamiast planować świadome i szczęśliwe rodzicielstwo była do niego przymuszana, co automatycznie staje się nieosiągalne". "Rząd wchodzi z butami do domów obywateli, więc ta ustawa nie będzie dotyczyć tylko kobiet, ale i mężczyzn". "Chcę bronić praw kobiety, która będzie musiała wychowywać dziecko gwałciciela. Ale też trzeba głośno mówić, że w Polsce jest całkowity zakaz badań prenatalnych i o tym, że edukacja seksualna sprowadza się do nauki zakładania tamponu" - mówili uczestnicy pikiety.
W piątek parlamentarzyści głosowali nad zmianami w przepisach dotyczących przerywania ciąży. Najpierw skierowali do dalszych prac projekt zakazujący aborcji i zakładający kary więzienia za przerwanie ciąży. Później odbyło się głosowanie nad projektem pozwalającym na usuwanie ciąży do 12. tygodnia. Ostatecznie posłowie odrzucili w pierwszym czytaniu projekt liberalizujący przepisy aborcyjne.
Dodaj komentarz 2 komentarze
obecna Władza rządzi w imieniu suwerena - TKM!
więc MORDA W KUBEŁ!
było siedzieć w domu w dniu wyborów? no to macie
Jak sie tak pozwolilo wladzy ,zeby Wam na glowe wchodzili ,to teraz tak macie. Za chwile ,to zadnych praw nie bedziemy mieli i Polske zaleje fala mutantow i samobojstw matek. Tak wyglada nastepny krok by zniszczyc Slowian. Aborcja nie dotyczy bogatych i politykow,urzednikow. Panstwo w Panstwie ma sie dobrze. Pelna inwigilacja i zastraszanie spolecznstwa. Pozwalajcie sobie tak dalej a Nasze zycie bedzie meczarnia a nie zyciem.