Zgromadzeni na Rynku Staromiejskim przeciwnicy wiceministra mieli ze sobą flagi KOD oraz Unii Europejskiej, a także transparenty z takimi hasłami jak na przykład "Jaki, kiedy do paki?" czy "Nie ma suwerenności bez praworządności". Gwizdami i okrzykami zakłócali konferencję z udziałem polityka Prawa i Sprawiedliwości.

Patryk Jaki przyjechał do Stargardu, aby wesprzeć w kampanii wyborczej na prezydenta miasta kandydata Prawa i Sprawiedliwości Ireneusza Rogowskiego. Jak mówił dziennikarzom, wszędzie gdzie się pojawia spotyka go agresja ze strony działaczy KOD-u.

- Jest ku temu powód, bo ja jestem autorem zmian dotyczących alimentów. Już nie będzie, jak do tej pory, że osoby, które w sposób uporczywy nie płaciły alimentów będzie im to uchodziło płazem. Chodzi im o to, żeby nie zmieniać przepisów dotyczących alimentów, bo jak wiemy ich lider ma z tym bardzo duże problemy - powiedział wiceminister Jaki.

Wybory w Stargardzie odbędą się 9 kwietnia. Zarządzono je po nagłej śmierci dotychczasowego włodarza miasta Sławomira Pajora.

Oprócz Rogowskiego na urząd prezydenta kandydują była posłanka Platformy Obywatelskiej Zofia Ławrynowicz oraz wieloletni zastępca Pajora Rafał Zając.