Polscy plantatorzy, zaraz po Hiszpanach, są największymi eksporterami borówki amerykańskiej w Europie. Sprzedajemy ten owoc m.in. do Anglii, Austrii czy Danii.
Po za tym - jak mówi producent borówki Waldemar Sapała - województwo zachodniopomorskie jest bardzo dobrym miejscem do ich uprawy.
- Mamy stosunkowo łagodny klimat, czyli niezbyt gorące lata, co jednak w tym roku się nie sprawdza, ale tak z reguły jest. Mamy też niezbyt ostre zimy, no i szczęśliwie mijają nasz region gradobicia - dodaje Waldemar Sapała, właściciel plantacji w Siwkowicach, niedaleko Nowogardu.
Pan Waldemar, w ciągu sezonu, z ponad 30h zbiera około 200 ton owoców. 80% zbiorów wysyła na eksport za granicę.
Latem w Swikowicach, na plantacji borówki, pracuje nawet ponad 200 osób - większość to Ukraińcy. Za kilogram zebranych owców zarabiają od dwóch do czterech złotych. Co ciekawe, oprócz ludzi na plantacji pracują też sokoły.
- Minimalizujemy występowanie szkodników typu szpaki. Nasz sokół to Raróg stepowy o imieniu Roki, wykluty w zeszłym roku - mówi sokolnik Artur Stanisławski.
Dodajmy, że borówka amerykańska to prawdziwe bogactwo witaminy C i wapnia.