Po blisko 6 latach w szczecińskim Sądzie Rejonowym zapadnie prawomocny wyrok w sprawie okoliczności śmierci Edyty Kulik w klubie Lokomotywa.
W maju 2007 roku sędzia skazał go na rok i 2 miesiące więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Na początku tego roku, Sąd Okręgowy po zapoznaniu się z materiałem dowodowym i złożonymi apelacjami zdecydował o skierowaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia.
- Łukasz S. powinien ponieść najwyższą karę - mówi Edward Kulik, ojciec zmarłej dziewczyny. - Dał niepełnoletniej dziewczynie narkotyki, ale również doprowadził do sytuacji, w której moja córka zmarła.
Sprawa apelacyjna, podczas której zapadnie prawomocny wyrok rozpocznie się dziś o godzinie 10 w Sądzie Rejonowym przy ul. Kaszubskiej.