Skład sędziowski musi od nowa rozpatrzyć cały materiał dowodowy, uwzględniając apelacje złożone przez ojca Edyty i reprezentującego go mecenasa, prokuratora oraz adwokata skazanego.

17-latka zmarła na skutek przedawkowania narkotyków w 2002 roku. O podanie kilku tabletek ecstasy i tym samym narażenie dziewczyny na utratę życia, oskarżono jej chłopaka Łukasza S. W maju 2007 roku został skazany na rok i 2 miesiące więzienia w zawieszeniu na 4 lata.

Reprezentująca Łukasza S. mecenas Tatiana Bułhak-Sowińska w apelacji wnosi o uniewinnienie swojego klienta lub uchylenie wyroku pierwszej instancji. Oskarżyciele zgodnie domagają się zaskarżenia w całości wyroku, który zapadł przed sądem rejonowym. Ojciec zmarłej dziewczyny, jako oskarżyciel posiłkowy, wniósł o skazanie Łukasza S. na karę bezwzględnego pozbawienia wolności.

- Ogłoszenie wyroku musimy przesunąć o tydzień - tłumaczy sędzia Ryszard Małachowski. - Z uwagi na zawiłość sprawy, sąd musi rozważyć cały materiał dowodowy pod kątem wszystkich zarzutów zawartych we wszystkich wniesionych w tej sprawie apelacjach.

Dziś na sprawie apelacyjnej nie pojawił się oskarżony Łukasz S.