Nieco wcześniej niż planowano otwarto dla kierowców drugi pas ruchu na autostradzie A6. Chodzi o odcinek między węzłami Rzęśnica i Dąbie, który w kierunku Berlina i Kołbaskowa od czwartku był zawężony.
Utrudnienia na nadmorskiej "betonce" spowodowane były koniecznością usunięcia starego oznakowania i wykonania nowego. Prace te miały być wykonywane do poniedziałku. Zakończyły się jednak w piątek późnym wieczorem.
Odcinek na autostradzie A6, między węzłami Rzęśnica i Dąbie, kierowcy będą jednak pokonywać swobodnie tylko do końca wakacji. Na początku września spółka Energopol zamknie nitkę w stronę Szczecina i rozpocznie tu ostatni etap jej przebudowy.
Będzie się to wiązało z kolejną zmianą organizacji ruchu - mówi Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie. Dodaje, że prace na A6 potrwają co najmniej kilka miesięcy.
- Na jezdni w stronę Szczecina jeszcze wszystkie roboty związane z nawierzchnią nie są zakończone. Mamy jeszcze pewien zakres robót, który jest związany z robotami wykończeniowymi w tym wykonaniem ogrodzeń i dokończeniem budowy przejścia dla zwierząt - powiedział Grzeszczuk.
Termin zakończenia wszystkich robót na autostradzie A6 to kwiecień przyszłego roku.
Odcinek na autostradzie A6, między węzłami Rzęśnica i Dąbie, kierowcy będą jednak pokonywać swobodnie tylko do końca wakacji. Na początku września spółka Energopol zamknie nitkę w stronę Szczecina i rozpocznie tu ostatni etap jej przebudowy.
Będzie się to wiązało z kolejną zmianą organizacji ruchu - mówi Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie. Dodaje, że prace na A6 potrwają co najmniej kilka miesięcy.
- Na jezdni w stronę Szczecina jeszcze wszystkie roboty związane z nawierzchnią nie są zakończone. Mamy jeszcze pewien zakres robót, który jest związany z robotami wykończeniowymi w tym wykonaniem ogrodzeń i dokończeniem budowy przejścia dla zwierząt - powiedział Grzeszczuk.
Termin zakończenia wszystkich robót na autostradzie A6 to kwiecień przyszłego roku.