Na co dzień polityk. Poseł Prawa i Sprawiedliwości. W audycji "Aktywna Sobota" Krzysztof Zaremba opowiedział jednak o swojej życiowej pasji - motoryzacji.
Mówił też o tym, że podczas Verva Street Racing w Gdyni miał możliwość pojechać rajdowym samochodem prowadzonym przez Roberta Kubicę, a nasz as Formuły 1 poprowadził także legendarnego Polskiego Fiata Akropolis - odtworzonego przez fachowców specjalnie dla Zaremby.
Jak mówi Krzysztof Zaremba, Kubica jest genialnym kierowcą, a o pogłoski o tym, że może mieć mniej sprawną rękę po wypadku - są nieprawdziwe. Kiedy przemierzali specjalny odcinek w Gdyni, gdzie przed nawrotem samochód osiągał prędkość 200 kilometrów na godzinę, było to doskonale widać. Sam Zaremba te kilka minut jazdy z Kubicą porównuje do specyficznego lotu samolotem.
- To było jak przelot samolotem na bardzo niskiej wysokości. Tak potrafili latać nasi piloci na spitfire'ach. Coś niesamowitego - mówił.
Jak mówi Krzysztof Zaremba, Kubica jest genialnym kierowcą, a o pogłoski o tym, że może mieć mniej sprawną rękę po wypadku - są nieprawdziwe. Kiedy przemierzali specjalny odcinek w Gdyni, gdzie przed nawrotem samochód osiągał prędkość 200 kilometrów na godzinę, było to doskonale widać. Sam Zaremba te kilka minut jazdy z Kubicą porównuje do specyficznego lotu samolotem.
- To było jak przelot samolotem na bardzo niskiej wysokości. Tak potrafili latać nasi piloci na spitfire'ach. Coś niesamowitego - mówił.