Pogoń Szczecin nadal będzie dbała o murawę stadionu przy ulicy Twardowskiego. Po okresie próbnym miasto postanowiło przedłużyć umowę, w myśl której to po stronie klubu są prace pielęgnacyjne.
Zajmuje się tym Jacek Dąbrowski, specjalnie zatrudniony groundsman, który wcześniej dbał o boiska Lechii Gdańsk czy Śląska Wrocław.
- Zaczynamy od oględzin murawy. Sprawdzamy czy nie weszła jakaś choroba, czy jest zdrowa, sprawdzamy korzeń i wilgotność. Taki standardowy dzień zaczynamy od strącania rosy i koszenia. Do tego codzienny serwis maszyn, przygotowanie kosiarek, tu wszystko musi pracować w wysokiej kulturze, czyli ustawienie wrzecion, czy są ostre, ostrzenie noży przed każdym koszeniem - mówi Dąbrowski.
Jak mówi rzecznik prasowy miasta Dariusz Sadowski, umowa została przedłużona do czerwca przyszłego roku.
- Ten pierwszy okres, w którym klub opiekował się murawą, sprawdził się. Wszystko wypadało pozytywnie. W związku z tym, tak jak zapowiadaliśmy, gdy ta formuła będzie zdawała egzamin, doszło do przedłużenia umowy - mówi Sadowski.
Większość kosztów utrzymania murawy ponosi miasto. Do końca umowy zapłaci za to około 700 tysięcy złotych.
- Zaczynamy od oględzin murawy. Sprawdzamy czy nie weszła jakaś choroba, czy jest zdrowa, sprawdzamy korzeń i wilgotność. Taki standardowy dzień zaczynamy od strącania rosy i koszenia. Do tego codzienny serwis maszyn, przygotowanie kosiarek, tu wszystko musi pracować w wysokiej kulturze, czyli ustawienie wrzecion, czy są ostre, ostrzenie noży przed każdym koszeniem - mówi Dąbrowski.
Jak mówi rzecznik prasowy miasta Dariusz Sadowski, umowa została przedłużona do czerwca przyszłego roku.
- Ten pierwszy okres, w którym klub opiekował się murawą, sprawdził się. Wszystko wypadało pozytywnie. W związku z tym, tak jak zapowiadaliśmy, gdy ta formuła będzie zdawała egzamin, doszło do przedłużenia umowy - mówi Sadowski.
Większość kosztów utrzymania murawy ponosi miasto. Do końca umowy zapłaci za to około 700 tysięcy złotych.
Zajmuje się tym Jacek Dąbrowski, specjalnie zatrudniony groundsman, który wcześniej dbał o boiska Lechii Gdańsk czy Śląska Wrocław.