Rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata i zakaz prowadzenia pojazdów przez 10 lat - taki wyrok usłyszał sprawca potrącenia sześciu osób z sierpnia ubiegłego roku w Stargardzie - informuje twojeradio.fm.
18-letni wówczas kierowca - według nieoficjalnych informacji - brał udział w nielegalnym wyścigu ulicami miasta. Mężczyzna w pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i wjechał w tłum ludzi.
Prokuratura domagała się pięciu lat więzienia. Sąd jednak zwrócił uwagę, że Damian M. przeprosił pokrzywdzonych i im zadośćuczynił.
Według sądu zabrakło też dowodów na to, że mężczyzna faktycznie brał udział w nielegalnym wyścigu, a poszkodowani nie odnieśli poważnych obrażeń.
Prokuratura domagała się pięciu lat więzienia. Sąd jednak zwrócił uwagę, że Damian M. przeprosił pokrzywdzonych i im zadośćuczynił.
Według sądu zabrakło też dowodów na to, że mężczyzna faktycznie brał udział w nielegalnym wyścigu, a poszkodowani nie odnieśli poważnych obrażeń.