Każdy otrzymał świąteczną paczkę, wsparcie i dobre słowo. Obok Bazyliki Archikatedralnej pod wezwaniem świętego Jakuba Apostoła w Szczecinie o godz. 12 rozpoczęło się spotkanie wigilijne dla biednych i bezdomnych.
- Chciałem chociaż ten jeden dzień spędzić w gronie ludzi, z kimś. A czego nam życzyć z okazji Świąt?! Żeby zbudować rodzinę, bo się do tej pory nie udało. Byłoby sensowniej w życiu - mówił uczestnik wieczerzy wigilijnej.
- Przyszliśmy pomóc, jako że jest Wigilia, chcieliśmy się zaangażować. Dowiedzieliśmy się o całej akcji od koleżanki i stwierdziliśmy, że jak się siedzi w domu w rodzinnej atmosferze to współczuje się ludziom, którzy nie mają tego na co dzień - dodała jedna z wolontariuszek.
- Będziemy się starać stworzyć atmosferę, by wszyscy poczuli się mile widziani - powiedziała kolejna.
- Dla ludzi, którzy czują się w tych dniach samotni jest to tradycyjne spotkanie połączone z łamaniem się opłatkiem - dodał ks. Dariusz Knapik, proboszcz parafii katedralnej w Szczecinie.
W spotkaniu wzięli udział m.in. metropolita szczecińsko-kamieński, arcybiskup Andrzej Dzięga oraz prezydent Szczecina, Piotr Krzystek.
Organizatorem spotkania była archikatedralna parafia. Podczas wydarzenia pomagali wolontariusze Caritasu.