Artystą się bywa, a nie jest - mówił śp. Krzysztof Penderecki w rozmowie z dziennikarką Radia Szczecin. Spotkali się w grudniu 2018 roku w Filharmonii w Szczecinie, po koncercie podczas którego zabrzmiało monumentalne dzieło „Siedem Bram Jerozolimy".
Jak mówił wtedy światowej sławy kompozytor i dyrygent, nie zawsze pisze się genialne utwory. - Ale ja jestem uparty. Jak zacząłem komponować, a miałem wtedy kilka lat, pamiętam że moja babcia bardzo mnie w tym wspomagała. Mówiła zawsze, "pisz Krzysiu dalej, bo piękne utwory piszesz". To były proste utwory na skrzypce. A potem zaczęła się moja podróż w muzyce - wspominał artysta.
Krzysztof Penderecki zmarł w Krakowie w wieku 86 lat.
Krzysztof Penderecki zmarł w Krakowie w wieku 86 lat.