Kiedy przez epidemię zamknięto muzea on wyjął telefon i zaczął kręcić filmy. I przekonuje w nich, że gmina Cedynia to jedno z najciekawszych miejsc na świecie.
Mowa o Ryszardzie Mateckim, dyrektorze Muzeum Regionalnego w Cedyni. W swoich mini produkcjach pokazuje miejsca niekoniecznie znane ze szkolnych wycieczek. Jest więc o przeprawie mamutów w Bielinku czy ruinach starej kruszarni w nieistniejącej wsi.
Filmy wywołują żywe reakcje samych mieszkańców i czasem przynoszą niespodziewane efekty. Tak było, kiedy Ryszard Matecki opowiedział o Radostowie.
Wszystkie filmy można obejrzeć na kanale Gminy Cedynia.
- Postanowiłem udowodnić to, o czym mówię od dawna: Indiana Jones mieszka tutaj po sąsiedzku. Wystarczy wyjść za róg domu, rozejrzeć się, by zobaczyć rzeczy niezwykle ciekawe. Chyba wszystkie filmiki, które zrealizowałem dotyczą miejsc ciekawych, ale zapomnianych - powiedział.
Filmy wywołują żywe reakcje samych mieszkańców i czasem przynoszą niespodziewane efekty. Tak było, kiedy Ryszard Matecki opowiedział o Radostowie.
- Zadzwonił do mnie Rafał Kiniorski, sołtys z tej wsi i mówi: "co ty narobiłeś, teraz u nas zjawi się pełno ludzi. My nie wiedzieliśmy w jakim miejscu żyjemy. Przyjedź do nas, będziemy sprzątać wieś". I faktycznie; ludzie się zebrali i posprzątali to miejsce, które jest tak atrakcyjne - opowiadał.
Wszystkie filmy można obejrzeć na kanale Gminy Cedynia.