Przystanki na żądanie wracają do szczecińskich rozkładów jazdy. Od 12 marca kierowcy autobusów zatrzymywali się we wszystkich zatokach.
Od poniedziałku jednak, to pasażer ponownie musi wcisnąć odpowiedni guzik lub - jeśli stoi na przystanku - pomachać kierowcy, żeby się zatrzymał.