Wszystko co jest w polityce skuteczne, jest racjonalne, a kryteria moralności, prawdy i fałszu nie znajdują tu zastosowania - mówił w "Rozmowie pod krawatem" socjolog, profesor Henryk Domański.
Tak komentował słowa lidera Platformy Obywatelskiej. Borys Budka stwierdził, że kandydat na I prezesa Sądu Najwyższego to ten wskazany większością głosów, tymczasem w polskiej konstytucji nie ma takich zapisów.
- To nie jest cecha opozycji. Chyba tylko w Polsce opozycja odwołuje się do takich argumentów, które nieprzystoją do faktów. To jest rzecz znana. Wszystko co jest w polityce skuteczne, jest racjonalne. I tutaj te kryteria moralności, prawda czy fałsz, nie znajdują zastosowania. To jest jedyne wytłumaczenie - mówił Domański.
Konstytucja czy demokracja, prawa człowieka - to są nośne hasła, zwracał uwagę profesor Domański wskazując, że opozycja zawsze będzie się do nich odwoływać. W poniedziałek mijają 23 lata od wejścia w życie obowiązującej obecnie konstytucji.
- To nie jest cecha opozycji. Chyba tylko w Polsce opozycja odwołuje się do takich argumentów, które nieprzystoją do faktów. To jest rzecz znana. Wszystko co jest w polityce skuteczne, jest racjonalne. I tutaj te kryteria moralności, prawda czy fałsz, nie znajdują zastosowania. To jest jedyne wytłumaczenie - mówił Domański.
Konstytucja czy demokracja, prawa człowieka - to są nośne hasła, zwracał uwagę profesor Domański wskazując, że opozycja zawsze będzie się do nich odwoływać. W poniedziałek mijają 23 lata od wejścia w życie obowiązującej obecnie konstytucji.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Kłamstwo, po trupach do celu, wszystkie chwyty dozwolone - to tylko niektóre z narzędzi...
Zgadzam się z panem politologiem. Było to np widoczne u Pana Premiera kiedy nie przestrzegał dystansu w restauracji który sam wprowadził. Uczciwość która dla zwykłych ludzi jest obowiązkiem, dla władzy jest tylko zaleceniem.
Niestety w naszej rodzimej polityce, po paru latach rządzenia, "elyty" polityczne odklejają się od rzeczywistości. I dochodzi do sytuacji, w której aktualna opozycja, nie musi robić nic, aby wygrać wybory - rządzący pogrążają się sami. Tak było u schyłku rządów AWS, SLD, PO i tak zapewne będzie przed następnymi wyborami. I znowu przyjdą następni się nachapać...