Prokuratura w Koszalinie wszczęła postępowanie w związku z tragiczną śmiercią dzieci. Z okna mieszkania na 9. piętrze wypadli chłopiec i dziewczynka. Tragedia wydarzyła się we wtorek wieczorem.
- Czynności zmierzające do ustalenia co się stało, będą prowadzone pod kątem dwóch przepisów Kodeksu Karnego - pierwszy z nich mówi o nieumyślnym spowodowaniu zgonu, drugi - o sprawowaniu pieczy przez osoby będące opiekunami - tłumaczy Gąsiorowski.
Dochodzenie ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tragedii. - Wiemy już, że w momencie zdarzenia matka była w mieszkaniu, ale w innym pomieszczeniu. Zajmowała się jeszcze mniejszymi dziećmi, którym w tym czasie podawał posiłek - dodaje Gąsiorowski.
Według policji prawdopodobną przyczyną tragedii był nieszczęśliwy wypadek. Dzieci miały otworzyć okno kiedy matka na chwilę wyszła z pokoju.
Zginął pięcioletni chłopiec i 4 letnia dziewczynka. Matka i ojciec dzieci byli trzeźwi. Mężczyzny w chwili tragedii nie było w mieszkaniu.
Stan matki dzieci nie pozwolił na jej przesłuchanie. Rodzice są pod opieką specjalistów.