Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Trąba porwała osiem drewnianych - tzw. holenderskich - domków. Fot. Anna Łukaszek [Radio Szczecin]
Trąba porwała osiem drewnianych - tzw. holenderskich - domków. Fot. Anna Łukaszek [Radio Szczecin]
Fot. Anna Łukaszek [Radio Szczecin]
Fot. Anna Łukaszek [Radio Szczecin]
Fot. Anna Łukaszek [Radio Szczecin]
Fot. Anna Łukaszek [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Sześć osób rannych, w tym dziecko - to bilans poszkodowanych w Ustroniu Morskim. Po 18 przeszła tam trąba powietrzna.
- Silne wiry wiatru wyrządziły ogromne szkody. Trąba porwała osiem drewnianych - tzw. holenderskich - domków. Wznoszone przez wiatr połamane części konstrukcji przygniotły sześć osób - powiedział Tomasz Kubiak, rzecznik Zachodniopomorskiej Straży Pożarnej. - Osiem domków zostało przewróconych i roztrzaskanych o ziemię. Na terenie przebywało sześć osób. Wszystkie osoby są poszkodowane. Pięć zostało przewieziono do szpitala z ogólnymi potłuczeniami niezagrażającemu ich życiu. Domki uległy całkowitemu zniszczeniu plus uszkodzeniu uległy dwa samochody.

Poszkodowani trafili do szpitali w Koszalinie i Kołobrzegu, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Robert Lipiński z Urzędu Gminy w Ustroniu Morskim. Podkreśla, że całe zdarzenia trwało kilkanaście minut.

- Te anomalie pogodowe były nie do przewidzenia. Ostatni komunikat nie wskazywał takiej sytuacji pogodowej. Oczywiście były gdzieś porywy wiatru, ale nie w takiej skali. Na miejscu od razu pojawili się strażacy, policja i pogotowie. Pani wójt, która powołała natychmiast sztab zarządzania kryzysowego. Teraz liczone są straty, również na cmentarzu oraz w kilku innych miejscach, ale nie już tak duże, jak właśnie na tym kempingu - powiedział Robert Lipiński.

Zjawisko trwało około 15 minut. W ciągu godziny strażacy w Zachodniopomorskiem wyjeżdżali interweniować, przy połamanych drzewach, co najmniej 40 razy.

Najpoważniejsza sytuacja była w powiecie gryfińskim i kamieńskim, a także w świdwińskim i kołobrzeskim.
Relacja Anny Łukaszek.
- Teraz liczone są straty, również na cmentarzu oraz w kilku innych miejscach, ale nie już tak duże, jak właśnie na tym kempingu - powiedział Robert Lipiński.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty