Socjalizm to ustrój który dzielnie walczy z problemami które sam stwarza.......

Co tu można więcej dodać, człowieka ogarnia pusty śmiech

Zupełnie nie rozumiem prześmiewczej ironii przedmówcy... Miasto powinno wspierać takie miejsca jak Pionier ; nie z domniemanych ( jak rozumiem z wpisu) układów koleżeńsko-towarzyskich ale dla wartości dodanej Miasta które to kino prezentuje. Rozumiem że pandemia i ograniczenia w kinie ale to kino nigdy nie prezentowało hitów kinowych. Wyświetlane tam było kino ambitne , dla koneserów sztuki filmowej itp. itd. Brak zainteresowania widzów w dobie kryzysu jest zrozumiałą sprawą tak samo pomoc Miasta na jego przetrwanie np. poprzez obniżenie opłat itp. Oczywiście nie będzie to trwało latami i nikt nie ma zamiaru dofinansowywać z budżetu miasta , prywatnego interesu ale w pewnym okresie pomoc się należy. Mam nadzieję że Kino przetrwa ten kryzys a Prezydent w końcu okaże się Gospodarzem Miasta ...m.in Pionier i Pasztecik to nasi flagowi ambasadorzy Szczecina umieszczani za granicą w przewodnikach ; więc ich strata będzie bardzo bolesna dla turystyki z której Szczecin również żyje !

Jeżeli nick RaF podpierasz się cytatem to powinien być on precyzyjny a nie domniemany !
Jak mawiał Stefan Kisielewski " "Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju !" Pozdrawiam :)

Zgadzam się z kolegą Nomis, miasto jest od tego żeby pomagać małym, uznanym markom w regionie. Ale dla kolegi RaF widocznie na świecie powinny zostać tylko wielkie korporacje a małe firmy powinny upaść. To jest jego wolnościowe myślenie.

Naturalnie bazowałem na cytacie o którym wspomniałeś ;-) jedynie co mnie zastanawia, to reguła o której piszesz, podpowiedz mi gdzie jest napisane że ja muszę cytować dosłownie czyjąś myśl?

mało tego, ten cytat był wielokrotnie wykorzystywany już w różnych okolicznościach i różnie przytaczany, lecz zawsze chodziło o zachowanie jego sensu, co również uczyniłem ja...

Co do #niktinny kompletnie nie zrozumiałeś tego co napisałem ale to mnie akurat wcale nie dziwi...