O 24 miesiącach pracy dyskutowali goście "Kawiarenki Politycznej" Radia Szczecin.
- Uważam, że to jest sukces i duża zmiana wobec tego, co działo się przez ostatnie kilkanaście lat w naszym mieście w kwestii tego, jak samochody były preferowane jako najważniejszy środek transportu. Na szczęście odchodzimy od tego, idziemy w nową stronę, w stronę zrównoważonego transportu, tam, gdzie pieszy i rower mają swoje prawa i są traktowani równie ważnie, a nawet ważniej, niż samochody - powiedział.
Marek Kolbowicz, radny Bezpartyjnych sukcesem nazwał rekordowy budżet miasta jeśli chodzi o wydatki na inwestycje.
- Ja nie pamiętam, nikt nie pamięta w historii tego miasta, by tyle było inwestycji i takie środki były przekazywane, tak naprawdę dla mieszkańców, bo te inwestycje przecież są dedykowane mieszkańcom naszego miasta. Myślę, że jesteśmy świadkami historycznego momentu, gdzie Szczecin jest - nie oszukujmy się - jest wielkim placem budowy - wskazał Kolbowicz.
Leszek Duklanowski, radny PiS nie mówił o sukcesach. Uznał, że skandalem jest pomijanie tak licznego, ale opozycyjnego klubu.
- To, że dzisiaj w Radzie Miasta Szczecin jest sytuacja taka, że opozycja jest traktowana przedmiotowo. Niektórzy radni mówią: tak jest w Warszawie, w Sejmie... Nie, tak nie jest; my nie mamy wiceprzewodniczącego Rady, praktycznie nie mieliśmy żadnych komisji - zaznaczył.
Wybory samorządowe, w których wybieraliśmy radnych odbyły się 21 października 2018 roku.
- Na szczęście odchodzimy od tego, idziemy w nową stronę, w stronę zrównoważonego transportu, tam, gdzie pieszy i rower mają swoje prawa i są traktowani równie ważnie, a nawet ważniej, niż samochody - powiedział.
- Ja nie pamiętam, nikt nie pamięta w historii tego miasta, by tyle było inwestycji i takie środki były przekazywane, tak naprawdę dla mieszkańców, bo te inwestycje przecież są dedykowane mieszkańcom naszego miasta. Myślę, że jesteśmy świadkami historycznego momentu, gdzie Szczecin jest - nie oszukujmy się - jest wielkim placem budowy - wskazał Kolbowicz.