Rzeźba "Turystki", która zdobi centrum Kołobrzegu, ponownie została uszkodzona.
Postaci dziewczyny idącej z walizką w sąsiedztwie ratusza i katedry ponownie uszkodzono najbardziej charakterystyczny element, czyli trzymany w dłoni kij do selfie.
Rzecznik Urzędu Miasta Michał Kujaczyński mówi, że w znalezieniu sprawcy pomoże miejski monitoring.
- Sprawdzimy to miejsce, jeśli chodzi o monitoring. Tutaj jest kamera wysokiej jakości, więc nagrania z niej są bardzo wyraźne. W historii było już tak, że dzięki nagraniu z monitoringu sprawca poniósł skutek finansowy - mówi Kujaczyński.
Koszt naprawy rzeźby nie jest jeszcze znany. Jej wykonawca musi sprawdzić, czy uszkodzony element uda się naprostować, czy konieczne będzie jego ponowne wykonanie.
„Turystka" powstała w 2017 roku i kosztowała 50 tysięcy złotych. Początkowo stała w dzielnicy uzdrowiskowej, lecz władze Kołobrzegu szybko zdecydowały o jej przeniesieniu właśnie do centrum, gdzie czuwa nad nią miejski monitoring.
Rzecznik Urzędu Miasta Michał Kujaczyński mówi, że w znalezieniu sprawcy pomoże miejski monitoring.
- Sprawdzimy to miejsce, jeśli chodzi o monitoring. Tutaj jest kamera wysokiej jakości, więc nagrania z niej są bardzo wyraźne. W historii było już tak, że dzięki nagraniu z monitoringu sprawca poniósł skutek finansowy - mówi Kujaczyński.
Koszt naprawy rzeźby nie jest jeszcze znany. Jej wykonawca musi sprawdzić, czy uszkodzony element uda się naprostować, czy konieczne będzie jego ponowne wykonanie.
„Turystka" powstała w 2017 roku i kosztowała 50 tysięcy złotych. Początkowo stała w dzielnicy uzdrowiskowej, lecz władze Kołobrzegu szybko zdecydowały o jej przeniesieniu właśnie do centrum, gdzie czuwa nad nią miejski monitoring.